niedziela, 9 grudnia 2007

Spadając



"Spadając" [Kamil Wojciech Szkup]

Lodowaty zapach ściany,
Wbija się w ciało, po chwili
Czuję również jej smak,

Nadzieja przestała kapać z kranu,
Pęknięcia nigdy nie krwawiły,
Tamuję wylew bukietem szmat,

Podłoga ma wytartą cerę,
Łzy kruszą się jak czerwone nitki,
Wrzask wbijanych igieł,

Razem z tynkiem spada,
Gdzie jesteś? O czym myślisz?
Za oknem życia trzepot skrzydeł…

Brak komentarzy:

Rape me